Brazylijscy blogerzy oskarżają kandydata na prezydenta o cenzurowanie jego krytyków na platformie YouTube

Aécio Neves has filed suit against Twitter demanding it discloses information on 66 users; now bloggers claim he's using fake accounst to deal with negative Youtube videos. Image by flickr official Aécio Neves account. CC BY 2.0

Aecio Neves wniósł pozew przeciwko Twitterowi, żądając ujawnienia informacji o sześćdziesięciu sześciu użytkownikach. Teraz blogerzy twierdzą, że kandydat na prezydenta używa fikcyjnych kont, aby usunąć krytyczne wobec niego filmiki na platformie YouTube. Zdjęcie Flickr, konto Aecio Neves. CC BY 2.0

Dziesięć dni temu, film dokumentalny “Helicoca – Helikopter wart R$ 60 mln” został usunięty z platformy YouTube. Film usunięto ze względu na roszczenia do praw autorskich niejakiego Jorge Scalvini. Lokalni blogerzy podejrzewają, że usunięcie filmu to celowe posunięcie kandydata na prezydenta Brazylii, Aécio Nevesa.

W filmie przeprowadzono dochodzenie w sprawie jednego z największych przejęć narkotyków przez brazylijską policję. Pół tony kokainy znaleziono w helikopterze należącym do wpływowej rodziny Perrella. Rodzina Perrella jest kluczowym, politycznym sprzymierzeńcem Aécio Neves (Brazylijska Partia Socjaldemokratyczna), który jest kandydatem na prezydenta oraz byłym gubernatorem Minas Gerais sąsiadującego z São Paulo i Rio de Janerio. Pilotowi i załodze pomagającym w przejęciu narkotyków postawiono zarzuty popełnienia przestępstwa, natomiast członków rodziny Parrella szybko odsunięto od sprawy. Zastanawiający brak informacji o roli Perrellów w tym zajściu sprowokował lokalnych dziennikarzy do przeprowadzenia własnego śledztwa.

Według Diário do Centro do Mundo, niezależnego, lewicującego serwisu internetowego, film dokumentalny został wyreżyserowany przez Joaquima de Carvalho, doświadczonego dziennikarza, który pracował wcześniej dla największych brazylijskich portali internetowych takich jak O Estado de S. Paulo czy TV Globo.

Rzecznik Diário do Centro do Mundo komentuje sprawę mówiąc, że konto niejakiego Scalvini, z którego zażądano usunięcia filmu “Helicoca” jest fikcyjne. 

Staraliśmy się ustalić, kim jest Scalvini. Jego adres mailowy to zerobeta000@gmail.com. Wysłaliśmy mu wiadomość na ten adres, lecz niestety bez odpowiedzi. Wygląda na to, że to fikcyjne konto. Scalvini ma także konto na Twitterze, założone w 2012 r., ale bez żadnych tweetów. Jego profil na Facebooku wygląda na nieużywany, z wyjątkiem polubień stron takich jak “TV Revolta”, “Mensaleiros na TV” czy “Chega de Corrupção”. Scalvini ma również konto na platformie YouTube, nazwane tym samym imieniem i nazwiskiem. Ostatni raz logował się tam trzy miesiące temu. 

Aby uniknąć pozwów o naruszenie praw autorskich, Google (właściciel YouTube) z reguły usuwa takie filmiki. Obowiązkiem twórcy filmu, a nie pozywającego jest udowodnienie, że on/ona ma prawa autorskie to publikowanych treści. Diário do Centro do Mundo zgłosiło sprawę do Google. Google przedstawi swoje oficjalne stanowisko w tej sprawie w przeciągu 10 dni. 

Całkiem przypadkiem, dziennikarka Ana Paula Freitas na swoim profilu na Facebooku umieściła post, mówiący o tym, że znalazła inny filmik usunięty z YouTube, również ze względu na roszczenia do praw autorskich, tym razem przez niejakiego George Scalvini. Ten filmik to humorystyczny mem zatytułowany “Co powiem moim przyjaciołom, głosującym na Aécio Nevesa”. Nagranie przedstawia pijaną kobietę krzyczącą na przyjęciu do znajomych “Nie potrafię ci pomóc, przykro mi”.

Freitas pisze: 

Jak widzicie, filmik został usunięty z sieci. Jakiś George Scalvini twierdzi, że posiada prawa autorskie do tego nagrania. Chyba nie muszę nawet mówić o podobieństwie między tymi dwoma nazwiskami. Najwyraźniej, sztab kampanii wyborczej Aécio'ego specjalizuje się nie tylko w usuwaniu filmików z oskarżeniami pod jego adresem, które mogłyby zaszkodzić jego kandydaturze, ale również w robieniu sobie żartów jak ten, który na tle innych wyróżnia się łagodnością i nieszkodliwością. 

Film dokumentalny zawiera materiały pochodzące głównie ze stacji telewizyjnych z Nevesem w roli głównej, dlatego jest szczególnie podatny na roszczenia do praw autorskich. Natomiast wcześniej wspomniany mem nie prezentuje takich treści. Co najbardziej niepokoi lokalnych blogerów, to to, że prawa autorskie do obu filmików zostały podważone przez tę samą osobę, która prawdopodobnie nie istnieje. Jedynym dostrzegalnym związkiem między nagraniami jest wzmianka o Aécio Neves. 

Podejrzenia dodatkowo podsycają działania Nevesa w przeszłości, kiedy to próbował uciszać falę krytyki w mediach społecznościowych, dotyczącą jego metod rządzenia. 

Pod koniec sierpnia, Neves wniósł pozew przeciwko Twitterowi po tym, jak firma odmówiła ujawnienia informacji oraz adresów IP sześćdziesięciu sześciu użytkowników Twittera. Były gubernator twierdził wtedy, że są to fikcyjne profile zarządzone przez wyspecjalizowaną grupę w celu rozpowszechniania kłamstw i krytyki na temat jego i jego kampanii. Akta sprawy są dostępne tutaj.

Magazyn Revista Fórum przeprowadził wywiady z kilkoma użytkownikami, spośród sześćdziesięciu sześciu wymienionych w pozwie. Wśród nich znajduje się krytyk filmowy Pablo Villaça, założyciel Cinema em Cena, najstarszego portalu filmowego w Brazylii. Villaça ostatnio publicznie poparł obecną prezydent Dilma Rousseff, rywalkę Nevesa. W Revista Fórum komentuje oskarżenia:

Uważam, że to jest świetne, teraz musi udowodnić, że opłaceni, internetowi kłamcy naprawdę istnieją. Jestem zaangażowany w politykę od 18. roku życia. Moja matka walczyła przeciwko dyktaturze, moją ciotkę zamknięto w więzieniu i torturowano. A teraz on insynuuje, że mi zapłacono za to, żebym uczestniczył w życiu politycznym. 

Kolejnym takim incydentem jest film dokumentalny z 2008 roku “Zakneblowana Brazylia”, wyprodukowany przez filmowca Daniela Florêncio dla Current TV. Florêncio, pochodzący z Minas Gerais, przedstawia relacje pomiędzy rządem stanowym, a prasą. Kilka miesięcy po ukazaniu się filmu w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, film został zdjęty z anteny Current TV. W artykule dla Observatório da Imprensa, Florêncio wyjaśnia co się stało:

W zeszłym tygodniu rada wykonawcza Current TV w Stanach Zjednoczonych otrzymała listy z poważnym zaniepokojeniem i ostrą krytyką filmu. Nadawcą listów okazała się Brazylijska Partia Socjaldemokratyczna, w której działa Neves. BPS nazwała mój film “polityczną partyzantką” i stwierdziła, że nie odzwierciedla on rzeczywistości, a jedynie podkreśla nieetyczność mojej pracy podczas kręcenia filmu. 

Według Florêncio podczas wewnętrznego śledztwa w Current TV musiał on tłumaczyć się przed dyrektorem programowym Andrew Fitzgerald, z każdej wypowiedzi w filmie i udowadniać, że oskarżenia BPS są fałszywe. Miesiąc później, Fitzgerald zgodził się przywrócić film na antenę. 

W międzyczasie, BPS Młodzi nakręcili kontr-video, również po angielsku, odpierające oskarżenia, jakie pojawiły się w “Zakneblowanej Brazylii.”

Podsumowując, opisane incydenty dają blogerom do myślenia, że ostatnie usuwanie filmów to coś więcej niż czysty zbieg okoliczności. A działania Nevesa z przeszłości sugerują, że można spodziewać się więcej.

Rozpocznij dyskusję

Autorzy, proszę Zaloguj »

Wskazówki

  • Wszystkie komentarze są moderowane. Nie wysyłaj komentarza więcej niż raz, gdyż może to zostać zinterpretowane jako spam.
  • Prosimy, traktuj innych z szacunkiem. Komentarze nieprzywoite, obraźliwe lub atakujące inne osoby nie będą publikowane.