Rosyjscy politycy obstają przy swoim w sprawie kryzysu na Ukrainie

Ukraine's Trade Union House, headquarters of the protesters burns

19 lutego 2014. Kijów, Dom Związków Zawodowych – główna siedziba protestujących płonie, gdy przemoc nasila się. Zdjęcie CC 3.0.

Gdy sytuacja polityczna na Ukrainie nieustannie się pogarsza, a liczba ofiar rośnie, rosyjscy politycy zabierają głos w sprawie kryzysu. Było do przewidzenia, że wygłaszane przez nich opinie na temat kogo winić (rząd czy działaczy opozycji) za największą przemoc, jaka dotknęła Europę w tym stuleciu, wyraźnie się różnią. Kilku członków partii rządzącej Jedna Rosja ostro skrytykowało protestujących oraz Zachód za rozruchy. 

Deputowany Aleksiej Puszkow, przewodniczący komisji spraw zagranicznych rosyjskiej Dumy, obwinił presję wywieraną przez Zachód na rząd Ukrainy za zajścia w Kijowie. Odnosząc się do Pomarańczowej Rewolucji napisał na Twitterze: 

Poprzez presję wywieraną na ukraińskie władze i próby doprowadzenia do chaosu pod płaszczem demokracji, Zachód otworzył drogę radykałom, a teraz pomarańczowa anarchia zapanowała w Kijowie. 

Deputowany Robert Szlegel, który od dawna jawi się jako zdeklarowany krytyk amerykańskiej polityki, zamieścił sarkastyczną wiadomość na Twitterze [ru] na temat wezwania prezydenta Obamy do ukraińskiej armii o „powściągliwość”.

Obama stawia żądania ukraińskiej armii :-O Baraku Husseinowiczu! Nie jest ci wstyd? Przez swój kolonialny światopogląd kopiesz pod sobą dołki.

Innym deputowany Jednej Rosji – Sergej Zheleznyak użył swojego profilu na Facebooku, aby wyrazić swoje pełne poparcie [ru] dla brutalnego tłumienia protestów przez ukraiński rząd.

Совершенно очевидно, что с бандитами, взявшими в руки оружие, не может быть никакого перемирия, это не политическая сила, с которой имеет смысл вести переговоры, а преступники, которых нужно срочно выявлять, арестовывать и привлекать к уголовной ответственности! При вооруженном сопротивления преступников, угрожающих жизни и здоровью – уничтожать их без сожаления!

To oczywiste, że nie można się pojednać z bandytami, którzy chwycili za broń. To nie jest siła polityczna, z którą można prowadzić rozmowy. To kryminaliści, którzy muszą zostać zidentyfikowani, aresztowani i doprowadzeni przed sąd! Podczas zbrojnej konfrontacji, kryminaliści zagrażający życiu i zdrowiu muszą zostać bez litości wyeliminowani! 

Rosyjscy politycy o bardziej liberalnych poglądach nie są tak krytyczni wobec protestujących. Ilja Ponomarjow – członek opozycyjnej partii Sprawiedliwa Rosja napisał dość ambiwalentnie na łamach swojego LiveJournal [ru]:

я полностью поддерживаю право народа на восстание, считаю события в Киеве именно народным восстанием, но скорблю, что причиной этого восстания является манипуляция общественным мнением со стороны недобросовестных политиков со всех сторон. Преследуемая людьми цель – ложная, и люди со временем это поймут, но много позже, когда пролитой кровью воспользуются проходимцы.

W pełni popieram prawo ludzi do protestu. W mojej opinii wydarzenia w Kijowie to ludowe powstanie, ale jestem zasmucony faktem, że przyczyną tego powstania jest manipulacja opinią publiczną dokonana przez cynicznych polityków po obu stronach. Cel do jakiego dążą ci ludzie oparty jest na kłamstwie, które wyjdzie w końcu na jaw. Stanie się to jednak za późno, ponieważ intryganci zdołają do tego czasu wykorzystać rozlew krwi.

Członek tej samej partii, Dmitry Gudkow – jeden z najbardziej aktywnych opozycjonistów zasiadających w Dumie, był bardziej krytyczny wobec prezydenta Wiktora Janukowycza.

Janukowycz musi szybko ogłosić przedterminowe wybory i wprowadzić zmiany w konstytucji, albo spotka go los Kadafiego. 

Jedna Rosja stoi murem za Janukowiczem, a szanse na zmianę opinii na ten temat są znikome pomimo rosnącej liczby ofiar, za co w ich mniemaniu odpowiada ingerencja Zachodu i prawicowi radykałowie. Z kolei w oczach opozycji rozlew krwi na Ukrainie to przykład do czego może doprowadzić korupcja i brak woli do wprowadzania reform. Wśród rosyjskich polityków linia podziału w sprawie Ukrainy jest bardzo wyraźna, nie ma więc szansy na jakikolwiek kompromis.

Rozpocznij dyskusję

Autorzy, proszę Zaloguj »

Wskazówki

  • Wszystkie komentarze są moderowane. Nie wysyłaj komentarza więcej niż raz, gdyż może to zostać zinterpretowane jako spam.
  • Prosimy, traktuj innych z szacunkiem. Komentarze nieprzywoite, obraźliwe lub atakujące inne osoby nie będą publikowane.