Od serdecznych do histerycznych: wiersze o wychowaniu dzieci rozprzestrzeniają się na Twitterze w Japonii

[Wszystkie nieoznaczone odnośniki prowadzą do stron w języku japońskim.]

Japońscy użytkownicy Twittera ostatnio zasypali go wiadomościami na temat opieki nad dziećmi. Jednak nie chodziło o to, że coraz mniej japońskich pracowników korzysta z prawnie zagwarantowanych urlopów wychowawczych, Aani o szeroko dyskutowaną politykę edukacyjną w programie wyspiarskich partii politycznych w ostatnich, dwudziestych trzecich wyborach do Izby Radców [en].

Odbiegając od polityki, japońscy internauci po prostu pisali wiersze o rodzicielstwie, dzieląc się osobistym doświadczeniami pod hashtagiem #途中から育児の話になるポエム, który oznacza “Nagły wiersz o opiece nad dzieckiem”. Wiadomości opowiadały zarówno o problemach, jak i radościach rodzicielstwa. Matki i ojcowie opisywali swoje doświadczenia w różnych stylach pisarskich, począwszy od parodii znanych piosenek, do tekstów humorystycznych czy autoironicznych. Jedna z matek wyraziła swoją miłość do pogrążonych we śnie dzieci takim szczerym życzeniem: 

 

Twoja śpiąca twarz obok mnie wygląda tak słodko. Proszę, bądź spokojny i nie budź się aż do rana.

Inny użytkownik @wandayou_ napisał o wsparciu, jakie rodzic może dać dziecku, podczas gdy ono tego nie zauważa:

Potrafisz. Tak, potrafisz. Ciągle dawałam ci wsparcie. Raz po raz, dopingowałam cię, i uśmiechnąłeś się łagodnie, aż poddałam się i położyłam cię spać… Wiem!  Wyplułeś mleko.

Ukey zaproponował humorystyczny wiersz o ojcostwie:

Och, nie! proszę / Proszę, bądź dla mnie dobry/ nie chwytaj tak za moją pierś / tatuś nie nakarmi cię mlekiem z piersi.

Green_daram, matka małego dziecka, napisała o wyjątkowym dotyku dziecka:

Nieważne jak jestem zmęczona, uśmiechasz się do mnie. Potem dotykasz krzepiąco moich włosów i delikatnie smarujesz je owsianką.

Więcej użytkowników Twittera przyłączyło się do rozmowy o codziennych doświadczeniach związanych z wychowaniem dzieci, opisanych z fantazją:

Proszę, nie wypuść mojej ręki ze swojej. Wiem, że kiedyś odejdziesz, ale proszę, na razie zostań ze mną. Nie, proszę nie wyrwij sobie ręki. Proszę, idź ze mną tą samą drogą.  Nie chcesz się zabić?

Brakuje mi słów. Mogę cię tylko przytulać, po prostu cię przytulać.  Dlaczego z pralki wyszła stonoga?

Przestań. Nie chcę tego teraz słyszeć. Nie chcę słyszeć twoich słów. Patrzysz na mnie niezwykle poważnymi oczami. Wiem, co chcesz powiedzieć … k-u-p-k-a. O rety, nie ma toalety w pobliżu.

Użytkownik @fumipol nawiązał do “Soiled Sorrow” (Splamiony smutek) [en], znanego wiersza japońskiego poety i tłumacza Chūya Nakahara [en]:

Splamiony smutek. Wynajmujemy ten dom. Proszę tam nie bazgrać.

Wiadomości z Twittera zebrano i posegregowano tematami na stronach Togetter i Naver, serwisie, który pozwala użytkownikom tworzyć opowiadania z cytatami zebranymi z mediów społecznościowych. Czytelnicy publikowali wpisy, dzieląc się swoimi wrażeniami:

Ten zbiór wierszy wyraźnie pokazuje, że miłość do męża i miłość do dziecka jest całkiem inna. LOL. Gdyby mój mąż napisał coś takiego, nigdy bym mu nie wybaczyła. XD

To ciekawe. Każde dziecko robi to samo. LOL → mamy, nie przegapcie tego!  #途中から育児の話になるポエム, najlepszy wybór wierszy – Naver

Rozpocznij dyskusję

Autorzy, proszę Zaloguj »

Wskazówki

  • Wszystkie komentarze są moderowane. Nie wysyłaj komentarza więcej niż raz, gdyż może to zostać zinterpretowane jako spam.
  • Prosimy, traktuj innych z szacunkiem. Komentarze nieprzywoite, obraźliwe lub atakujące inne osoby nie będą publikowane.