Hiszpania: Poparcie dla górników: „Tak, tak, to właśnie oni nas reprezentują!”.

Ten artykuł jest częścią specjalnego wydania: Kryzys w Europie.

Tysiące ludzi wyszło na ulice, by okazać swoje poparcie dla hiszpańskich górników; przyłączyli się oni do górników, którzy po 400 kilometrowym marszu z północnej Hiszpanii dotarli do Madrytu. Protest rozpoczął się o godzinie 22 we wtorek, 10 lipca 2012 roku przed La Moncloa, siedzibą rządu, a zakończył się na madryckim placu Puerta del Sol około 2-giej w nocy. Górnicy protestują przeciwko środkom oszczędnościowym i cięciom dotacji, nałożonym przez rząd Mariano Rajoya.

Zgromadzenie witające tak zwany „Czarny marsz” było emocjonujące i pokazało pełną solidarność mieszkańców. Mieszkańcy zebrali się, by powitać górników oklaskami, słowami podziwu, hasłami solidarnościowymi i ich hymnem, który przez cały marzec był śpiewany w centrum stolicy. Górnicy byli zaskoczeni skalą mobilizacji, co jeszcze spotęgowało to, co nazwane zostało na serwisach społecznościowych #nocheminera (nocą górniczą) [es].

Czarny marsz przechodzi przez centrum Madrytu. Zdjęcie autorstwa Ismaela Naranjo.

Wśród najczęściej spotykanych sloganów znajdowały się hasła: „Tak. Możemy!”, „Tak, tak, to właśnie oni nas reprezentują” czy slogan „To jest nasz skład!”, który odnosił się do ostatniego zwycięstwa Hiszpanii w Mistrzostwach Europy UEFA. Możemy jasno stwierdzić, że osoby pokazujące poparcie dla pracowników kopalni i identyfikujące się z klasą pracującą, są z nich bardziej dumni aniżeli ze swoich polityków czy piłkarzy.

Górnicy nie tylko oświetlili ulice swoimi górniczymi lampami, oni stali się światłem dla protestujących również w szerszym znaczeniu. Wiele innych ugrupowań identyfikowało się z ich sprawą, w tym anarchiści, indignados z ruchu 15-M, jak również ludzie w każdym wieku z wielu regionów Hiszpanii. Z powodu bardzo powstańczego charakteru protestu, w porównaniu do innych protestów odbywających się w Hiszpanii, walka górników stała się centrum robotniczego ruchu protestacyjnego i zarazem najradykalniejszym znakiem odrzucenia rządowych cięć.

Poniższe nagranie wideo ukazuje protestujących, którzy wyrażają swoje poparcie dla strajkujących górników [es] (wideo autorstwa Juan Luis Sánchez):

http://youtu.be/6FeZXoupDIo

Wielu ludzi na serwisach społecznościowych zachęca górników do dalszej walki przeciwko cięciom, które mogą doprowadzić do upadku tego sektora. Wiele osób poprzez swoje wiadomości i hashtag #yosoyminero (Jestem górnikiem) pokazało na Twitterze, jak dumni są z hiszpańskich górników. Jak w przypadku innych protestów, to właśnie serwisy społecznościowe szerzyły większość informacji, które według użytkowników padły ofiarą tak zwanej #silenciomediático (ciszy medialnej).

Ten historyczny protest górników rozpoczął się ponownie rankiem w środę 11-go lipca. Jednak był to dużo gorszy dzień dla protestujących niż poprzedni ze względu na brutalne starcia do jakich doszło pomiędzy protestującymi a policyjnymi oddziałami prewencyjnymi. Podczas zamieszek [es] ponad 76 osób zostało rannych a dziesięć aresztowano.

Ten artykuł jest częścią specjalnego wydania: Kryzys w Europie.

Rozpocznij dyskusję

Autorzy, proszę Zaloguj »

Wskazówki

  • Wszystkie komentarze są moderowane. Nie wysyłaj komentarza więcej niż raz, gdyż może to zostać zinterpretowane jako spam.
  • Prosimy, traktuj innych z szacunkiem. Komentarze nieprzywoite, obraźliwe lub atakujące inne osoby nie będą publikowane.