[Wszystkie linki w tekście odsyłają do stron w języku angielskim.]

Podczas kampanii wyborczej w stanie Queensland, za sprawą swojego “dziwacznego” wystąpienia, magnat górniczy Clive Palmer zasilił szeregi zwolenników teorii spiskowych z udziałem CIA. Australijscy bloggerzy radośnie komentowali jego oskarżenia, że CIA sponsoruje kandydatów Partii Zielonych oraz organizacje pokroju Greenpeace.

Piszący na Club Troppo Don Arthur podsumował:

We wtorek górniczy magnat Clive Palmer ogłosił na konferencji prasowej, że Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) wykorzystuje Fundację Rockefellera do finansowania kampanii wymierzonej w australijski przemysł węglowy.

Palmer wyraźnie pomylił Fundację z Rockerfeller Family Fund (Fundusz Rodziny Rockefellerów), czym zasłużył sobie na ironiczny komentarz JD Langa z Independent Australia w artykule ‘Clive Palmer jest bogaty, więc powinniśmy go wysłuchać‘:

Istnieje ogromna pokusa, żeby odrzucić te pomówienia jako fantastyczne wytwory schorowanego umysłu; niedorzeczne i śmiesznie zdeformowane skrzeczenie człowieka o chorobliwie płodnej wyobraźni, kompletnym braku wiedzy ogólnej i żałośnie niedorozwiniętej korze mózgowej.

…Nikt jednak nie staje się tak bardzo, bardzo, bardzo, BARDZO bogaty, żyjąc w świecie fantazji, gdzie zjawy, spiskowcy i potwory pod łóżkiem czekają tylko na możliwość pozbawienia go tej ogromnej fortuny (my precious!). To niemożliwe.

W artykule ‘Clive Palmer’s truth is really out there‘ [‘Prawda Clive'a Palmera naprawdę gdzieś tam jest’, nawiązanie do serialu “Z archiwum X”, przyp.tłum.], Tory Shepherd zawzięcie krytykuje zwolenników teorii spiskowej:

Teoria spisku według Clive'a Palmera jest zabawna, ale niestety także szkodliwa. Za każdym razem, gdy ktoś tak wpływowy podważa zdrowy rozsądek, umiera jedno małe ‘szczenię prawdy’.

Palmer ma swoich zwolenników. Barnaby is Right podejrzewa, że media mogły przeinaczyć słowa Palmera:

Z pewnością nie mam zamiaru w przewidywalny sposób, na wyścigi, rzucać błyskotliwych dowcipów i populistycznych oskarżeń czy opluwać Palmera żółcią.

Robi tak wielu dziennikarzy.

Z czystej ciekawości śledzę dalszy rozwój wydarzeń, aby samodzielnie zadecydować, czy stwierdzenia Pana Palmera mają jakiekolwiek podstawy w rzeczywistości.

Szczególnie, że moje własne, prowadzone od wielu lat ‘śledztwo’ sugeruje, że w jego słowach może być więcej niż ziarno prawdy.

Na blogu Pure Poison Dave Gaukroger także martwi się postawą mediów, a konkretnie milczeniem koncernu Murdocha:

Znany, wpływowy sponsor i zwolennik jednej z naszych dużych partii politycznych oznajmia, że agencja wywiadowcza obcego mocarstwa kieruje kampanią wymierzoną w interesy Australii – mogłoby się wydawać, że to temat na pierwsze strony gazet. Widocznie nie jest tak, gdy tą osobą jest Clive Palmer.

Colin z blogu whatintheworld obawia się nowego światowego porządku, łącząc Narody Zjednoczone z ukrytą kampanią CIA:

Wszystko zaczęło się od podatku węglowego, i będzie trwało, dopóki każda własność i każdy przemysł związane z wydobyciem zostaną podporządkowane zasadom i regulacjom ONZ, a wszystko to w imię zrównoważonego rozwoju.

Watching the Deniers [‘Obserwując tych, którzy zaprzeczają’] musiał śledzić wypowiedzi Colina, ponieważ dostrzega analogię ze sceptycyzmem klimatycznym Palmera:

Ruch ‘zaprzeczania’ jest przesiąknięty teoriami spiskowymi oraz strachem przed “innym”.

Bankierzy, naukowcy, ONZ, masoni, Zieloni i socjaliści knują, jak przejąć władzę nad światem i zredukować nasz poziom życia do standardów epoki kamienia łupanego.

'Wielkie australijskie teorie spisku', rysunek ze strony New Matilda: dzięki uprzejmości Fiony Katauskas

Tezy Palmera zainspirowały kilka innych teorii spiskowych związanych z władzą. Palmer jest szeroko znany w środowiskach konserwatystów. Jest także aktywnym uczestnikiem oraz ważnym sponsorem Partii Liberalnej i Narodowej. Aktywnie przeciwstawiał się podatkowi od zysków z wydobycia, wprowadzonemu przez rząd Julii Gillard. Planuje także zaskarżyć do Sądu Najwyższego ustawy dotyczące regulacji cen węgla.

Jego domniemane nadużycia i wpływ na proces legislacyjny spowodowały ostrą ‘wojnę na słowa’ z Waynem Swanem – australijskim ministrem skarbu i wicepremierem. Na akademickim blogu The Conversation, Jean-Paul Gagnon niepokoi się, że pieniądze zaczynają przemawiać zbyt głośno:

Wśród uczonych istnieją duże obawy dotyczące wpływu pieniądza, prywatnych interesów oraz korporacyjnych lobby w rządach większości wspólczesnych państw.

… stanowisko Swana jest bardziej w duchu międzynarodowego, głęboko humanistycznego etosu demokracji. Palmer nie ma żadnej legitymizacji, a jego komentarze posłużyły do dalszego zdyskredytowania władzy pieniądza, prymitywnego materializmu i bezcelowej chciwości.

Przy tej okazji na tapetę powróciły dawne oskarżenia CIA o mieszanie się do australijskiej polityki. Przykładem jest przypomnienie przez Dona Arthura pewnego prawicowego dziennika kulturalnego:

Chociaż nie ma dowodów, że australijskie grupy Zielonych są sponsorowane przez CIA, istnieje jedna australijska organizacja, która na pewno otrzymywała pieniądze od CIA — magazyn Quadrant.

Tag #clivepalmer  na Twitterze także stał się źródłem nowych teorii spiskowych, dzięki licznym ‘postrzelonym’ wpisom.

Na koniec parodia odpowiedzi CIA opublikowana przez organizację GetUp!:

Jak mawiają: konspiracjyjna teoria jednego człowieka to rzeczywistość drugiego.