Meksyk: Młodzi artyści graffiti aresztowani w Monterrey

Trzynaścioro młodych ludzi z Monterrey, miasta w północno-wschodnim Meksyku trafiło do więzienia za graffiti namalowane na murze wzdłuż jednej z najruchliwszych ulic miasta. Artyści należą do 300-osobowej grupy malarzy graffiti, którzy zorganizowali happening przez Fotolog (podobny do Flickr serwis umożliwiający udostępnianie zdjęć) oraz inne strony internetowe. Po południu 17. maja malarze weszli na Aleję Konstytucji i pokryli mury biegnące po obu stronach drogi kilometrowym graffiti, które nazwali ‘macropinta’ [macro-obraz].

Według meksykańskiej gazety Milenio [es], siedmiu z trzynastu aresztowanych chłopców zapłaciło już kaucję i kary (20,000 pesos [ok. $1,520] każdy). Pozostali nadal przebywają w więzieniu i, jak informuje gazeta El Porvenir [es], za zniszczenie cudzej własności mogą oczekiwać nawet ponad 10-letnich wyroków. Sprawę pogarsza fakt, że ich działania traktowane są jako ‘działalność gangu’. Łącznie kary i kaucje mogą wynieść nawet 200,000 pesos [ok. $15,200], co dla młodych chłopców z niższych klas społecznych jest bardzo wysoką kwotą.

Wydarzenie zainteresowało media ponieważ 300 młodych artystów w wieku od 11 do 21 lat (pełnoletniość w Meksyku zaczyna się od 18. roku życia) zaplanowało ‘atak’ aby go sfilmować. Film miał być częścią serii zatytułowanej  “Destrucción visual” [es]. W ramach promocji wydarzenia chłopcy opublikowali ulotki oraz zaproszenia w komentarzach do profili swoich przyjaciół na serwisie Fotolog. Artyści ustalili miejsce spotkania i postanowili dokonać ‘ataku’ w niedzielne popołudnie. Jeden z uczestników filmował wydarzenie (film jest dostępny tutaj).

Media porównały to zdarzenie do protestów ‘los tapados’ [‘blokujących’], grupy która zablokowała ulice miasta kilka miesięcy wcześniej, oraz do działań zorganizowanych grup przestępczych i handlarzy narkotyków. Tydzień po wydarzeniu kanał 12 lokalnej telewizji zorganizował debatę na temat ‘ataku’ w programie Cambios [Zmiany] gdzie przedstawiciele administracji lokalnej, nauczyciele, aktywiści a także artyści graffiti potępili sankcje nałożone na młodych chłopców określając je niestosownymi. W programie wspomniano, że dwóch najmłodszych uczestników ‘ataku’ aresztowano na ponad 2 dni pogwałcając tym samym Konwencję Praw Dziecka [en].

Alejandra Rangel, stojąca na czele Wydziału Rozwoju Społecznego w radzie okręgowej stanu Nuevo León, skomentowała sprawę następująco [es]:

Jesteśmy bardzo dyskryminującym społeczeństwem, szczególnie tu, w stanie Nuevo León. W porównaniu do standardów międzynarodowych i innych regionów naszego kraju przesadziliśmy w przypadku tych młodych chłopców [zaangażowanych w graffiti], nawet jeśli próbowali oni protestować przeciwko czemuś.


Zdjęcie: La Pola  (użyte zgodnie z licencją: www.delapola.com)

Atak graffiti w Monterrey.

Zdjęcie: La Pola (użyte zgodnie z licencją: www.delapola.com)

Reakcje mieszkańców miasta są mieszane. Niekórzy nawołują do zaostrzenia sankcji za graffiti, podwyższenia kar i wydłużenia okresu zatrzymania. Według innych graffiti nie jest przestępstwem, które zasługiwałoby na areszt.

Użytkownik @paulinoo napisał na serwisie internetowym Twitter w dniu ‘ataku’ [es]:

Wczoraj, wyprzedaż płyt na bazarze. W drodze powrotnej natknąłem się na wielkie graffiti. Zawsze tędy przejeżdżam i nigdy nie zauważyłem – pomyślałem.


Z kolei MexMen w bardzo bezpośredni sposób napisał na swoim blogu Mexablog [es]:

Tych ludzi nic nie obchodzi. Cholerni mieszańcy, mają wszystko w d****, przyprawiają resztę społeczeństwa o ból głowy. A rodzice płaczą nad swoimi ‘małymi aniołkami’ jakby nie wiedzieli co one naprawdę wyprawiają. Więzienie dla wszystkich, nawet tych nieletnich.


W komentarzu do artykułu na temat macro-graffiti autorstwa blogera SinFUL internauta Roxx rozważa nielegalne graffiti i kulturalne projekty z udziałem młodych ludzi [es]:

jeśli wygląda to tak jak teraz, nielegalnie i bez planów, rząd, fundusze dla artystów czy ktokolwiek inny tworzący miejsca dla tego typu sztuki nie będzie nawet rozważał finansowych dotacji dla tych, którym naprawdę zależy, żeby tworzyć coś wartościowego. Jesteśmy społeczeństwem, powinniśmy się szanować. Chwilowo pospólstwo przyzwyczaiło się do brania i niszczenia jakby to było ich oczywiste prawo.


Są też pozytywne głosy. Użytkownik YouTube reggaeesmivida12 w komentarzu do filmu nagranego tamtej niedzieli popiera uczestników ‘ataku’ [es]:

Nie jesteśmy kryminalistami. Chcemy tylko wyrazić co czujemy za pomocą sprayu. Pozdrawiam wszystkich, którzy wzięli w tym udział i tych, którzy zostali aresztowani. Wielka szkoda…ale tak jest i zawsze będzie, więc dalej róbmy swoje.


Z kolei użytkownik serwisu Fotolog Noktur_one krytykuje młodszych uczestników ‘ataku’, którzy ujawnili szczegóły ‘Destrucción visual‘ mediom [es]:

Ci, którzy poszli wczoraj zostawić swój ślad – dobra robota. To był najlepszy atak dotychczas (…) Pech, że niektórych złapali. To wina dzieciaków bo plotkowały. G**** są warte.


Użytkownik serwisu Twitter @ivanramos uważa, że to co stało się na Alei Konstytucji to część większego ruchu [es]:

to coś więcej niż tylko zabawa młodych ludzi, ci artyści to przykład na to, że mty [Monterrey] żyje, że są tu ludzie, którzy chcą tworzyć i unikać  represji


Na blogu Mexablog internauta o pseudonimie LUEGONE zostawił komentarz, w którym twierdzi, że nie ma szansy aby zatrzymać graffiti i że takie akcje przypominają to co dzieje się w polityce: [es]:

Świetne co ci szaleni kolesie zrobili…politycy robią to samo tylko, że z rozgłosem. To oni dają przykład…Na co narzekasz? (…) Graffiti, legalne czy nie, będzie trwać, wszędzie i zawsze.


W wyniku rosnącego zainteresowania mediów na portalu YouTube zaczęto zamieszczać filmy mające na celu wspieranie chłopców aresztowanych za udział w malowaniu murów wzdłuż Alei Konstytucji. Wśród filmów są amatorskie nagrania telefonami komórkowymi nakręcone przez uczestników ‘ataku’ oraz zdjęcia pomalowanych murów zanim zostały one wyczyszczone na zlecenie urzędu miasta. Seria ‘Destrucción visual‘ jest również dostępna na YouTube i przedstawia przykłady twórczości chłopców. Lokalna telewizja bierze udział w dyskusji pokazując ‘legalne’ przykłady twórczości graffiti, sztuki ulicznej i obrazów na murach stworzonych za zgodą ich właścicieli w nadziei na pozyskanie większej akceptacji społeczeństwa dla tego typu działalności artystycznej.

1 komentarz

Dołącz do komentujących

Autorzy, proszę Zaloguj »

Wskazówki

  • Wszystkie komentarze są moderowane. Nie wysyłaj komentarza więcej niż raz, gdyż może to zostać zinterpretowane jako spam.
  • Prosimy, traktuj innych z szacunkiem. Komentarze nieprzywoite, obraźliwe lub atakujące inne osoby nie będą publikowane.