Arabia Saudyjska oskarża Egipcjanina o szpiegostwo

27-letni programista IT Youssef Al Ashmawy jest obecnie przetrzymywany w więzieniu Riyadh I oskarżony o szpiegostwo przeciw Arabii Saudyjskiej.
Zeinobia pisze:

Arabia Saudyjska więzi egipskiego aktywistę internetowego Youssef Al Ashamawy. Youssef oskarżony jest o szpiegostwo przeciwko królestwu dla wywiadu egipskiego!!  Youssef jest więziony od sierpnia 2008 !!?? Został on zmuszony do podpisania zeznania z powyżej wspomnianym zarzutem. Pracował on dla firmy komputerowej, która instalowała systemy dla wywiadu saudyjskiego.

Zastanawia się ona:

Dlaczego miałby Egipt szpiegować w Arabii Saudyjskiej?? Czy te kraje nie są najlepszymi przyjaciółmi?? Czy nie jesteśmy dobrymi Sunni, którzy sprzeciwiają się złym Shitte !!?? Nie wiem, czy Mubarak tymrazem zainterweniuje, ale nie mam złudzeń. Youssef był uwięziony od sierpnia a Mubarak nic nie zrobił dla dwóch lekarzy (skazanych na więzienie); a nawet odwiedził królestwo I powrócił do kraju bez ich wspominania. Oczywiście wywiad egipski nie chce udzielać komentarzy czy wystosowywać oświadczenia, które zaprzeczałoby lub potwierdzałoby zarzuty Arabii Saudyjskiej. Do dziś nie wydali oświadczenia o Ashraf Marwanie. Do dziś organizacja praw człowieka w Egipcie śledzi tę sprawę.
Z politycznego punktu widzenia uważam, iż jest to krok wstecz w naszych stosunkach z Arabią Saudyjską. Dlaczego królestwo ogłosiło oskarżenie Youssefa cztery miesiące po jego zatrzymaniu? Nie oskarża się obywatela jednego kraju o szpiegostwo uważając, że wszystko będzie w porządku. To nie jest sprawa jemeńska, gdyż chodzi o naszego obywatela, o którym nie wiemy, jaką będzie musiał przyjąć karę.
Oczywiście nasza oficjalna prasa zignorowała cały incydent. Nie otrzymali na to zgody.

An Egyptian [Pewien Egipcjanin] skomentował ten sam incident i po arabsku i po angielsku mówiąc:

Youssef Al Ashmawy, mężczyzna, który pracował jako programista w saudyjskiej firmie komputerowej a teraz siedzi w saudyjskim więxieniu pod zarzutem szpiegostwa dla Egiptu.
Z tego co o nim czytałem zgadłem, iż pracował on dla firmy wspierającej saudyjski wywiad. Gdyż w świecie wywiadu agencje opłacają swe operacje poprzez neiwinne inwestycje obywatelskie, więc pracował on dla wywiadu saudyjskiego w sferze IT, ale z jakiegoś powodu zaprzestał pracy, co zdenerwowało szefostwo więc zdecydowano się uwięzić go i oskarzyć o szpiegostwo dla Egiptu.
Chcę przez to powiedzieć, że takie są właśnie konsekwencje sprzedawania swej ojczyzny dla religii, a on teraz nic z tego nie ma, gdyż Saudyjczycy nigdy nie dbali o Egipcjan.

Rozpocznij dyskusję

Autorzy, proszę Zaloguj »

Wskazówki

  • Wszystkie komentarze są moderowane. Nie wysyłaj komentarza więcej niż raz, gdyż może to zostać zinterpretowane jako spam.
  • Prosimy, traktuj innych z szacunkiem. Komentarze nieprzywoite, obraźliwe lub atakujące inne osoby nie będą publikowane.